30.01.2017
STANOWISKO ZPP DOTYCZĄCE PROJEKTU USTAWY O ZMIANIE USTAWY O PODATKU DOCHODOWYM OD OSÓB FIZYCZNYCH ORAZ USTAWY O PODATKU DOCHODOWYM OD OSÓB PRAWNYCH Z DNIA 3 STYCZNIA 2017 ROKU
Przedstawiony projekt ustawy należy, szczególnie w kontekście ostatnich informacji o spadku wartości inwestycji w Polsce, ocenić zdecydowanie pozytywnie.
Biorąc pod uwagę wspomnianą okoliczność, staje się on tym bardziej potrzebny, jako potencjalny impuls stymulujący wzrost inwestycji prywatnych. Taka nadzieja odnosi się w szczególności do sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, którym - jak się wydaje - przede wszystkim dedykowany jest omawiany projekt.
Kluczowy jest przepis art. 22k ust. 14, dodawany do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zgodnie z nim, podatnicy prowadzący działalność gospodarczą, mieliby otrzymać prawo do dokonania jednorazowych odpisów amortyzacyjnych od wartości początkowej nabytych nowych środków trwałych, do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty stu tysięcy złotych. Taka możliwość byłaby obwarowana dwoma alternatywnymi warunkami - wartość początkowa jednego środka trwałego miałaby wynosić co najmniej 10 tys. złotych lub łączna wartość początkowa kilku środków trwałych miałaby wynosić co najmniej 10 tys. złotych, przy czym wartość początkowa każdego z nich miałaby przekraczać 3,5 tys. złotych. Analogiczne rozwiązanie wprowadzane jest za pomocą omawianego projektu do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dodawany do art. 16k ust. 15).
Wprowadzenie do systemu podatkowego, omówionego powyżej rozwiązania wydaje się być bardzo potrzebne. Co prawda już w tej chwili możliwe jest dokonanie jednorazowego odpisu amortyzacyjnego do kwoty 50 tys. euro, jednak mechanizm ten przeznaczony jest wyłącznie dla małych podatników i podatników rozpoczynających działalność gospodarczą, a ponadto stanowi on formę pomocy de minimis. Skorzystanie z tej możliwości wiąże się zatem z koniecznością dopełnienie szeregu formalności, co może stanowić istotny problem, w szczególności dla najmniejszych podmiotów. Dodatkowo, na podstawie art. 22d ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wydatki poniesione na nabycie środków trwałych o wartości początkowej nieprzekraczającej 3,5 tys. złotych, można uznać za koszty uzyskania przychodu, bez konieczności dokonywania odpisów amortyzacyjnych. Okazuje się jednak, że wspomniane możliwości nie stanowią wystarczającej zachęty do inwestowania. W obliczu tej sytuacji, zaproponowany projekt wydaje się być adekwatną odpowiedzią na istotny problem w polskiej rzeczywistości gospodarczej.
Ze względu na ograniczenie kwotowe do 100 tys. złotych w ciągu roku, omawiana regulacja przysłuży się przede wszystkim sektorowi mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, dla których taka suma może pochłaniać znaczną część, albo nawet całość wydatków ponoszonych w ciągu roku na środki trwałe. Jest to szczególnie istotne, ponieważ najmniejsze podmioty, ze względu na swoją charakterystykę i często ograniczony dostęp do finansowania zewnętrznego, dużo ostrożniej podchodzą do inwestowania, niż duże firmy, dla których zakup środków trwałych może nie stanowić szczególnego obciążenia.
Reasumując, przedstawiony projekt ustawy należy ocenić pozytywnie. Ciężko jest w tej chwili ocenić, na ile faktycznie i realnie wpłynie on na skłonność przedsiębiorców do inwestowania, niemniej jednak zapewnia on zainteresowanym pewną możliwość, z której zawsze mogą skorzystać. Warto jednocześnie pamiętać o tym, że jednym z głównych czynników zachęcających lub zniechęcających firmy do inwestycji, jest poziom pewności i bezpieczeństwa prawnego w danym państwie. Ciężko oczekiwać od przedsiębiorców szczególnego wzmożenia inwestycyjnego w sytuacji, w której prawne otoczenie prowadzenia działalności w poszczególnych branżach potrafi się zmienić drastycznie w ciągu kilku miesięcy. Poza fiskalnymi zachętami do inwestowania, prawodawca powinien poświęcić swoją uwagę kwestii odpowiednio wczesnej i rzetelnej komunikacji swoich zamiarów oraz konsultacji własnych pomysłów z jak najszerszym gronem podmiotów zainteresowanych, tak, by nikt nie czuł się zaskoczony procedowanymi w błyskawicznym tempie i pojawiającymi się znienacka aktami prawnymi.
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców